sobota, 4 września 2010

od wszystkich osób które spotkałam

chciałam coś dostać
chciałam coś mieć
chciałam coś zmieniać
ciebie chce tylko wiecznie znać

wytrąca mnie z nierównowagi o Tobie myśl

kiedy nadchodzi niespodziewany spokój w duszy mej
wtedy rozglądam się wokół siebie uważnie
i szukam ciebie, szukam najdrobniejszej myśli o tobie
dziwiąc się że nie wie nic o tym cały wokół świat

pewność przychodzi po tygodniach, miesiącach....a kiedyś może latach

ciągle szukasz wyzwań i nowych zmian
nowe wrażenia potrzebne ci są żeby żyć
pewnego dnia zdarza się niesamowita rzecz
potem nie chcesz poznawać innych smaków

nieustające zmiany

smutek w myśli mi się wdarł
a do tego padał ulewny deszcz
potem Bóg zesłał tęczy blask
a dziś świeci słońce

Archiwum bloga