czwartek, 19 stycznia 2012

ulepek...taki sobie mężczyzna

cukierkowe słowa
słodkie szepty
chwile jak miód
dłonie jak syrop

niedoczekanie

rozpadam się powoli
jak upadła lampka wina
na milion kawałków
pełnych zepsutej krwi
gdy ciebie mi brak
gdy ciebie przy mnie nie ma

nigdy nie wiem kiedy zasypiam

gdy głowa szumi niepoważnie
w idealnie wymarzonej chwili
gdy oczy drżą pod powieką
oglądając dopiero co tworzony film
gdy ciało z chwili na minutę
obezwładnia niemożliwie wielka siła
niewiadomo kiedy to
przenosisz się w czwarty wymiar

sen..

nie przypakowe spotkanie

słowa gdzieś odchodzą nie proszone
myśli uciekają niewiadomo gdzie
dotyk nie chce spotkać się z dotykiem
a wszystko jakby nigdy nie istniało

wtorek, 17 stycznia 2012

tuż przed snem

dobrze jest zasypiać z tobą w głowie
malować jeszcze nie uspane sny
dotykać dłońmi twoją twarz
a potem patrzeć długo w oczy
i pocałunkiem zakończyć dzień
...

Archiwum bloga