sobota, 4 czerwca 2011

xyz…równanie z niewiadomymi

skoro rok ma tygodni pięćdziesiąt sześć
a godzin dać mi chciałeś dwie do trzech
jeszcze pomnożyć razy spotkania dwa
dziesięć - na trzysta sześćdziesiąt pięć

dlatego podziękowałam ci za kocham i uwielbiam cie
życząc ci samych najpiękniejszych dni

Brak komentarzy:

Archiwum bloga