poniedziałek, 15 sierpnia 2011

kiedy chowam swoją dłoń w twojej dłoni

rozdzerająco poranek wkrada sie do mojej głowy
mysli kotłują sie i kręcą niemożliwie mocno
tworząc obrazy ciągle jeszcze
nierzeczywiste
niedorzeczne
nierealne

wtedy wszystko jest możliwe
i wszystko może się wydarzyć
i każdy dotyk jest spełniny
a oczy patrzą tylko blisko
powłóczyście
powolnie
miękko
widząc wszystko

każdy dotyk
każde spojrzenie
każdą myśl
każde życzenie

wtedy głowa myśli jak ciało
jednym dreszczem
jednym pragnieniem
jednym możliwym wtedy sensem

Brak komentarzy:

Archiwum bloga